Opublikowany przez: monika.g 2018-10-25 13:13:27
Autor zdjęcia/źródło: Zakupy z dzieckiem @ pixabay.com
Zakupy z dzieckiem to wyzwanie dla każdego rodzica. Małe dziecko zwykle się na nich nudzi i trzeba mu bez przerwy zapewniać jakieś rozrywki. Większe natomiast chciałoby kupować rzeczy, które niekoniecznie są mu potrzebne, wrzucając wszystko do koszyka i wymuszając na Tobie swoje decyzje płaczem lub krzykiem. Przez to każde zakupy robisz w biegu, nerwowo przeglądając listę i zastanawiając się czy wszystko kupiłaś, żeby jak najszybciej wyjść ze sklepu. Jednak zakupy z dzieckiem wcale nie muszą tak wyglądać. Przygotuj na nie malucha jeszcze przed wyjściem z domu stosując te proste zasady.
Mów malcowi, że dziś idziecie do sklepu na zakupy już od samego rana. Nawet jeśli wydaje Ci się, że dziecko jest jeszcze za małe, żeby to zrozumieć warto je w ten sposób przygotowywać. Po jakimś czasie będzie ono już kojarzyło słowo „zakupy” z daną sytuacją. Dzięki temu nie będzie zaskoczone, bo przecież nikt nie lubi być zabierany w nieznane miejsca bez żadnego uprzedzenia. To da dziecku poczucie bezpieczeństwa i jasny sygnał czego może się spodziewać, więc będzie ono spokojniejsze.
Z kilkulatkiem możesz już zrobić listę zakupów, z której będziecie razem korzystać w sklepie. Może to być naprawdę fajną zabawą. Wystarczy dzień wcześniej dać maluchowi gazetki ze sklepu, do którego idziecie.
Razem wybierajcie z nich produkty, które musicie kupić. Maluch może je wydzierać lub wycinać i naklejać na dużą kartkę papieru w ten sposób tworząc swoją listę zakupów.
Taką listę zabierzcie ze sobą do sklepu. Dzięki niej dziecko będzie aktywnie uczestniczyło w zakupach, co sprawi, że nie będzie się na nich nudziło. Będzie też wiedziało czym jest lista zakupów i co znaczy kupowanie tylko tych produktów, które się na niej znajdują. Jeśli np. koniecznie będzie chciało kupić kolorowe, czekoladowe cukierki, które zobaczy na sklepowej półce łatwiej będzie mu wytłumaczyć, żeby ich nie kupować, bo nie ma ich na jego liście zakupów. Dzięki temu unikniesz awantury, jaką maluch być może zrobiłby, nie rozumiejąc czemu zabraniasz mu wziąć to, czego chce.
W sklepie jest tak dużo różnych produktów, które kuszą maluchy kolorowymi opakowaniami i ulubionymi postaciami z bajek, że trudno się im oprzeć. Jeśli malec wcześniej nie ustali z Tobą, że chce kolorowe żelki lub bąbelkowy płyn do kąpieli, a w sklepie tak mu się one spodobają, że koniecznie będzie chciał je kupić to awantura murowana.
Zasada kupienia jednej rzeczy spoza listy przyjdzie Ci tu z pomocą. Dzięki niej unikniesz histerii malca i niekonsekwencji ze swojej strony. Pamiętaj jednak, że ma to być tylko JEDNA rzecz.
Maluch więc będzie musiał podjąć decyzję czy woli żelki czy płyn. Da mu to poczucie samodzielności i satysfakcję z możliwości podjęcia tak ważnej decyzji. Dzięki temu na pewno wyjdzie ze sklepu zadowolony, a nie obrażony i rozgniewany.
Bez względu na powód wyjście z domu z malcem zawsze może być dobrą zabawą. Czy to na spacerze w parku, w odwiedzinach u znajomych czy na zakupach warto umilać jemu i sobie ten czas wspólną zabawą. Na zakupach możesz wozić dziecko w wózku sklepowym, pozwalać mu na szukanie i wkładanie do koszyka artykułów z waszej listy, bawić się w liczenie warzyw czy owoców, które pakujecie do torebek. Malec może też szukać rysunków zwierzaczków czy dzieci na opakowaniach produktów albo liczyć zielone czy czerwone opakowania, które wkładacie do koszyka. Dostosuj zabawę do wieku i możliwości dziecka, pokazuj mu produkty i mów do czego służą, co można zrobić z mąki i do czego wykorzystacie jajka. Taka zabawa to rozrywka i nauka w jednym, bo nawet zakupy spożywcze mogą być przyjemnością.
Podczas zakupów zawsze pamiętaj, aby być konsekwentna. Jeśli więc dziecku wyznaczasz kupowanie tylko określonych produktów z listy to Ty również trzymaj się tej zasady i nie kupuj rzeczy, które się na niej nie znajdują. Dziecko zawsze najlepiej uczy się na przykładzie rodziców. Nic nie dadzą ustalane wcześniej zasady, jeśli maluch będzie widział, że je łamiesz. Nie oznacza to jednak, że masz być kategoryczna i surowa. Baw się z maluchem podczas zakupów, aby pokazać mu, że nie są one tylko niemiłym obowiązkiem, ale mogą też być przyjemnym rodzajem spędzania czasu razem.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
kordianka 2022.08.09 15:17
Nie robię zakupów w wielkich sklepach, bo to recepta na stracenie kupy forsy na niepotrzebne rzeczy (z dziećmi i bez dzieci). Wolę mniejsze sklepy, ale takie, które mają kompletna ofertę i kompletny asortyment produktów spożywczych. Moim faworytem są olsztyńskie Mazurki - otwarte 7 dni i czynne do późnych godzin nocnych.
83.0.*.* 2018.11.07 14:08
dzieki teraz juz nie musze zostawiac stasia u dziadkow
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.